środa, 11 lipca 2007

*bye, bye, bye*

Kirhan robi sobie wakacje i przez najbliższy czas nie będzie nowych notek. Z resztą i tak od dawna nie mam co pisać, a o Wenie już nie wspomnę.... Tak więc, miłego wypoczynku (gdziekolwiek jesteście) i zapraszam za tydzień, lub dwa.

 

   

8 komentarzy:

  1. angouleme@buziaczek.pl12 lipca 2007 02:33

    Nie!!!!!!!!!!!! Błagam, nie zabijaj mnie, błagam!!! nie wytrzymam bez Twojego opowiadania, nie rób mi tego nie!!!!!!!!! jeszcze żyję ale nie zostawiaj mnie w potrzebie dawki yaoi!Zrozpaczona vel Angouleme

    OdpowiedzUsuń
  2. fajny blog wpadnij do mnie www.gorzka-zemsta12.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. ~Mimmi Dennis13 lipca 2007 19:46

    Hej! 2 tygodnie??? Ja nie wytrzumam!! choć też masz trochę racji ^^ ale jeśli za 2 tyg. nie będzie notki... ;p POZDRAWIAM ^^

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakoś tak robi mi się smutno na samą myśl że przez kilkanaście dni będę wpatrywać się ślepo w ekran i wchodzić na ten blog ze świadomością że nieopublikowałaś nowej notki. Ale rozumiem Cie, każdy potrzebuje chwili odpoczynku od tego co pisze. Wiem z własnego doświadczenia. Teraz pozostaje mi tylko życzyć weny.

    OdpowiedzUsuń
  5. ~bezimienna n16 lipca 2007 14:51

    Ja umieram yaoi potrzebne od zarazplis napisz notke

    OdpowiedzUsuń
  6. Ha, ha! A ja byłam na wakacjach i teraz mam całe mnóstwo notek do przeczytania xD

    OdpowiedzUsuń
  7. A jak teraz patrzę na to zjęcie... błagam, niech James zrobi coś z Sevim ;-P ;-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ależ co ty opowiadasz! Severus jest chłopakiem Lucjusza i tak ma byc! Nawiasem mówiąc, to jest moja ulubiona para, a jakoś o niej ostatnio ani widu, ani słychu... :( A takie fajne lemonki już były...:(

    OdpowiedzUsuń