Nie ma to jak pełnia sił witalnych == Kirhan chora i choćby chciała nic nie napisze, bo mózg buntuje się wraz z układem odpornościowym... A przecież dbam o siebie, jak nikt inny == Cóż... Zasmarkana, z bolącym gardłem i załamaniem nerwowym, bo mnie wzięło akurat teraz, życzę Wam zdrowia! Kiedy tylko się zregeneruję obiecuję, że coś naskrobię!
to zycze szybkiego powrotu do zdrowia :*
OdpowiedzUsuńOj Kirhan ty nasz boroczku . Wracaj szybko do zdrowia^^
OdpowiedzUsuńTak piękna pogoda, a Ty chora? Biedaczysko:-( Szybkiego i jak najmniej bolesnego powrotu do zdrowia Kirhan-san. A w ogóle to czyż Emma nie jest cudowna? Troszkę słaba jak na mój gust ale orkan to orkan, kocham je wszystkie:-)
OdpowiedzUsuńTeż się smarkam i kaszlę, a czuję się jak wymiętolona ścierka. Mam nadzieję, że szybko wrócisz do zdrowia.
OdpowiedzUsuńHej! Mma nadzieję, że szybko wyócisz (do zdrowia oczywiście ^^ PA =*
OdpowiedzUsuńJa się nie dziwię, jak za oknem tak zimno (przynajmniej w zachodniopomorskim). Wykuruj się porządnie ^^. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńtwoja nowa stała czytelniczka życzy ci abyś szybko wyzdrowiała bo właśnie kilka dni temu się uzależniła od tego opowiadania ^^ pozdrawia x**
OdpowiedzUsuńOj ja wiem, że jestem na bakier z komentowaniem gomenasai, ale czytam każdą notkę, życzę szybkiego powrotu do zdrowia, żeby CIę za bardzo choroba nie wymęczyła. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuń